czwartek, 24 lipca 2014

Nostalgia?

Dzień kolejny minął,
dzień co tyle przyniósł
Jeszcze się nie skończył
A nowy już wyrósł
 
Tyle dni minęło tyyyyle zdarzeń,
tylu ludzi przeszło, tyle zdarzeń...
 

Powróciłyśmy, 23 lipca o 20:05 dotarłyśmy na miejsce, gdzie w burzowym deszczu oczekiwali na nas rodzice...

Tak patrzę za okno - nie widać drzew, do uszu nie dociera dźwięk szumu fal - jest hałas miasta i szarość budynków zamiast nadmorskiej zieleni..
Jakoś dziwnie do oczu napływają łzy wzruszenia i chciałoby się znów wsiąść do autokaru i ruszyć do Sztutowa na Różę Wiatrów 2014!

Nie zacznę, nie zacznę pisać relacji z obozu teraz, jeszcze chwila i wstawimy relację zastępów...

Wiecie co myślę o tym obozie - mówiłam to na watrze trzymając w ręku bursztyn znaleziony przez komendantkę na brzegu morza. To był niesamowity obóz! Obóz pełen uśmiechu, pełen wspaniałych ludzi, pełen słońca i nowych piosenek..
Może było czasem mało snu ale obóz był moim najpiękniejszym obozem.

A wiecie, że bardzo jestem z Was wszystkich dumna?
Moje Brzezinki najukochańsze! Wygrałyśmy obozową punktację!! Wśród siedmiu podobozów okazałyśmy się najlepsze! :)


Czuwaj!

pwd. Lilia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bądź pierwsza! Skomentuj!