czwartek, 15 sierpnia 2019

Wspomnienia ze zlotu

Działo się naprawdę dużo!
Zlot rozpoczęłyśmy od odnalezienia naszego gniazda, rozstawienia namiotów i łóżek polowych. Następnego dnia zbudowałyśmy półki (bez używania świdrów) oraz pomogłyśmy w tworzeniu pionierki gniazda. Wieczorem odbył się wielki apel rozpoczynający oficjalnie nasz zlot, na którym spotkało się prawie 6 000 harcerek i harcerzy, nie tylko z Polski. Następnie zasiedliśmy przy wspólnym ognisku razem z wieloma ważnymi gośćmi, takimi jak Premier RP, druh przewodniczący ZHR-u czy wnuczka Olgi i Andrzeja Małkowskich (założycieli harcerstwa w Polsce).

Następny dzień był również pełen przygód, ponieważ pojechałyśmy do Gietrzwałdu, gdzie znajduje się sanktuarium i tam wspólnie śpiewałyśmy i tańczyłyśmy z zespołem "niemaGOtu" i "Siewcy Lednicy" oraz wzięłyśmy udział w uroczystej mszy świętej i spotkaniu z Prezydentem RP. Tancerki z Brzeziny królowały w pierwszym rzędzie:))
Kolejnym punktem programu zlotu była służba drużyn, podczas której pojechałyśmy do Domu Seniora w Olsztynie i razem z harcerkami z Łodzi zorganizowałyśmy dla seniorów koncert. Miałyśmy także chwilę czasu na zakupy i odpoczynek.
Wolny czas na zlocie spędzałyśmy w strefie odpoczynku, gdzie można było poleżeć na hamakach lub na kocu i skosztować śliwek prosto z drzewa.
Miło wspominamy także odwiedzanie innych gniazd, poznawanie nowych drużyn i zbieranie od nich pieczątek do naszych zlotowych paszportów.
Wieczorami czas umilały nam koncerty takich zespołów jak "Maleo Reggae Rockers" czy "Harcerskie Jazzy". Jednak największym hitem okazała się rozgrzewka przed olimpiadą z Druhem Przewodniczącym. Oprócz wspólnych tańców podczas olimpiady, wzięłyśmy też udział w biegu na 3,5 lub 1km, a także w różnych warsztatach.

Dodatkowo ZZ-et miał okazję wziąć udział w warsztatach z "Bullet Journal", na których nauczyłyśmy się jak stworzyć ładny i użyteczny kalendarz i z przyjemnością planować swój czas. Natomiast kadra miło będzie wspominać warsztaty ze zdobnictwa obozowego, podczas których nauczyłyśmy jak piękne totemy można stworzyć na obozie i jak to zrobić bez użycia gwoździ. Zachęcamy do podziwiania dzieł druha Watry w naszej zlotowej galerii!

Zapomniałabym jeszcze o grze miejskiej w Olsztynie, która wymagała dużej spostrzegawczości, sprytu i orientacji w terenie. Była naprawdę ciekawa i pomimo upału i zmęczenia, harcerki z Brzeziny walczyły do ostatniej minuty, aby odnaleźć ukryty w tajnym miejscu Schowek. Dzięki wytrwałości i zacięciu udało nam się do niego dotrzeć i zajęłyśmy 5. miejsce. Choć nagrodą nie była pizza, to byłyśmy z siebie naprawdę dumne, bo niewielu drużynom udało się zakończyć grę :)
Myślę, że nie sposób opisać wszystkich naszych przygód, jakie przeżyłyśmy na tym zlocie, jednak jestem pewna, że każda z harcerek wróciła z wieloma własnymi pięknymi wspomnieniami.

Czuwajcie i do zobaczenia po wakacjach!

PS. Zapraszam do oglądania zdjęć ze zlotu
----> https://photos.app.goo.gl/18bNXDEnQDwBN7dK8


                                     



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bądź pierwsza! Skomentuj!