czwartek, 20 lutego 2014

19.02 - dzień piąty - Ameryka Północna

Bajka o dziewczynce, która poświęciła swoją ulubioną i jedyną lalkę by przywrócić deszcz. Bardzo trudna decyzja dla małej dziewczynyki - czy my bysmy tak potrafiły?

Dzisiaj poznałysmy najpierw tajniki rozgrzewek aktorów teatralnych i świetnie się przy tym bawiłyśmy. Zajęcia działały relaskująco i pobudzały wyobraźnię. Nawet nie zauważyłyśmy kiedy z przemiłą prowadzącą Olą minęły nam dwie godziny.

Później Lech wygrywał na gitarze przepiękne pieśni, a my prawie zdzierałyśmy nasze gardła podczas śpiewu.

Po obiedzie rozpoczęłyśmy bardzo ciekawe zajęcia - robiłysmy mydełka glicerynowe!
Wyszły takie piękne! Tak cudowne, że nigdzie by się takich nie kupiło!
Niestety łącze z Internetem jest na tyle słabe, że wolno baaaaaaaaaaaaaaaaaardzo wolno sie wgrywają na stronę zdjęcia :(

Ale nadrobimy to!

Mydełk arobiłyśmy aż do późnego wieczora, a później po myciu zasnełysmy szybciutko.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bądź pierwsza! Skomentuj!