Dziękuję wszystkim, które przybyły i napiekły więcej niźli piekarze!
Dziewczęta! Było super! Śmiać się, lukrować,opowiadać o lekturach, ironicznie żartować i w ogóle.. :)
Czas zleciał tak szybko, że nawet nie zauważyłyśmy kiedy wybiła 19:00 i nie było już gdzie kłaść polukrowanych pierniczków...
Ale to nie koniec..
W domu każda ma jeszcze tony pierniczków, które należy ozdobić...
Jak wygląda efekt końcowy?
Między innymi tak jak poniżej, więcej po kliknięciu prawym klikiem myszy w zdjęcie i "otwórz w nowej karcie" :)
Serdeczne dzięki za lukier królewski od Natalii, kolorowe pisaki, mnóstwo posypek i cudeniek od Ali i wszystkim za pyszne pierniczki! Jesteście niezawodne! :)
Czuwaj!!
Lilia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bądź pierwsza! Skomentuj!